Wizyta w Polsce z Shihanem Katsuyuki Shimamoto – rok 2010. Autor: Anna Sanner

Powrót do listy artykułów

To NIE jest dobry nauczyciel. Taki jest nauczyciel, któremu WYDAJE SIĘ, że jest wspaniałym nauczycielem. Ale oczywiście nim nie jest. Wielki nauczyciel jest zawsze skromny. Uprzejmy. Troskliwy.

Sensei Osawa otrzymał propozycję dziesiątego dana od poprzedniego Doshu, Kisshomaru Ueshiby, ale odmówił jego przyjęcia. Został później uhonorowany dziesiątym danem pośmiertnie. Zostały dla niego zorganizowane dwa pogrzeby. Pierwszy bardzo mały, tylko dla członków rodziny. Ja również uczestniczyłem w tym pogrzebie. Oraz w drugim, z ogromnym tłumem ludzi, z wszystkimi tymi, których życiem poruszył. Jego pozostałymi głównymi uczniami byli Sensei Endo (uczy teraz w Hombu) i Sensei Suganuma (uczy teraz w Fukuoce).

Ikkyo Ura – Postępując w tył

Będziecie teraz wykonywać ikkyo ura z kosa-dori (aihanmi katate dori). Robicie krok do przodu i zginacie swojego partnera posługując się jego ciałem z wykorzystaniem jego ramienia i waszego sabaki. Stoicie teraz na wprost pleców waszego zgiętego partnera.

Z reguły, z tego miejsca po prostu idziemy do tyłu, zabierając jego ramię ze sobą dopóki nie położymy go i nie zastosujemy katame. Ale pomówmy o tej części tutaj. Wasz partner jest zgięty w dół na wprost was.

Najpierw, upewnijcie się, że zlokalizowaliście jego linię środkową. Znajdźcie linię na jego plecach, która w tej chwili, w tej pozycji, jest linią jego centrum. Następnie poruszając się do tyłu przetnijcie tą linię.

To jest pierwsza kwestia: bez znalezienia linii środkowej ta technika nie będzie efektywna. Później, wraz z rosnącym doświadczeniem, możecie zwyczajnie dotknąć ramienia lub każdej innej części ciała waszego partnera, ponieważ kiedy jesteście bardziej doświadczeni, będziecie wciąż zdolni do przecięcia linii środkowej przez inne części jego ciała. Linia środkowa jest kluczowa, wciąż w tym samym miejscu, po prostu przecinacie ją z innej pozycji.

Drugą ważną kwestią jest sposób, w jaki się poruszacie przecinając linię środkową. Wiele osób robi błąd, ponieważ zwyczajnie idą do tyłu. Kończą wystawiając swoje tyłki, zginając się, ciągnąc swojego partnera. Nic z tego nie działa dobrze.

Zamiast zginania się i wypinania tyłków zróbcie odwrotnie: wyprostujcie ciała i sprawdźcie czy jedyne co wam wystaje to wasza klatka piersiowa. A zamiast zwykłego chodzenia w tył, napierajcie do tyłu. To jest druga kwestia.

Irimi-Nage – Pięć Nauk

Kiedy byłem poprzednio w Holandii nauczając na seminarium, nie miałem tłumacza, więc seminarium było prowadzone w Shimamoto-angielskim. Rozpocząłem swoją przemowę o pięciu punktach irimi-nage mówiąc, że zostały one przekazane przez Kaiso z ust do ust. Wszyscy zaczęli się śmiać i nie wiedziałem dlaczego. W języku japońskim mamy słowo zwane 口伝 “kuden”, oznaczające “tradycję ustną” i zapisywane znakami ust i przekazu, więc myślałem, że wyrażenie „z ust do ust” miało sens w tym kontekście.

Dopiero po seminarium ktoś do mnie przyszedł i wyjaśnił, jaki obraz stworzyłem w głowach ludzi, kiedy mówiłem o O-Senseiu przekazującym pięć punktów irimi-nage z ust do ust…oczywiście nie przekazał mi ich z ust do ust! On ich nigdy nie zapisał, to chciałem powiedzieć. Więc przekazuję je teraz wam. Z ust do… uszu. Proszę słuchajcie uważnie.

1. Wejdźcie w przestrzeń partnera. Przesuńcie się w jego ślepy kąt, tuż za jego oczami, martwy punkt, gdzie nie może was zobaczyć. Znajdźcie właściwe miejsce do rozpoczęcia techniki. Nie róbcie wejścia zbyt płytko lub zbyt głęboko.

2. Utrzymujcie żelazną obręcz ze swoich ramion. Nie oznacza to usztywnienia i spięcia ramion albo barków. Oznacza to stworzenie obręczy z ki wykorzystując wasze ramiona. W trakcie wykonywania techniki nie pozwólcie tej ki-obręczy przerwać się w żadnym punkcie.

3. Zawróćcie falę. Stwórzcie ruch falisty. Niech fala się podnosi i wraca do brzegu. Wyobraźcie sobie jak fale wpływają na brzeg. Jest to rodzaj ruchu jaki powinniście stworzyć swoim irimi-nage.

4. Złóżcie swojego partnera do swojej sfery wpływu. Jeśli jest duży, sprawdźcie czy składacie go do bardziej kompaktowego rozmiaru, żebyście mogli wchłonąć go w swoją falę i pracować we własnym tempie, bez względu na jego rozmiar.

5. Na końcu obróćcie koniuszki palców w dół.

Odmiany Irimi

Myślę, że wszyscy mamy problem z ashi-sabaki (pracą stóp) w pewnym momencie irimi nage. Więc w celu zlokalizowania naszych własnych problemów, sądzę że warto czasami poćwiczyć irimi nage bez użycia ramion. Uczyłem tego wcześniej tutaj, na innym seminarium: „shuko no saru”, nauka o krótkorękiej małpie. Później ktoś nazwał to „małpą bez rąk”. Więc tak, w rzeczy samej, ćwiczenie irimi-nage bez użycia rąk jest czasem dobre dla tego celu, chociaż nie jest to w rzeczywistości uznawane za formę irimi nage.

Shihan wybiera dziecko, które demonstruje niezwykłą zdolność w shuko no saru, rzucając swojego dorosłego partnera przez irimi nage tai sabaki (przesuwanie ciała), ale bez użycia rąk.

Kiedy wykonujecie to ćwiczenie, pamiętajcie, żeby myśleć o sobie jako o centrum wszechświata, stabilnej osi, wokół której się wszystko obraca.

Następnie, kiedy używacie znów rąk, powinno już być łatwiej. Może nie będziecie ich używać już tak lekkomyślnie jak wcześniej. Dodatkowo, zamiast łapać rękę partnera z boku i wypychać ją, czasami spróbujcie tylko użyć w tym miejscu atemi, przez zwykłe wyprostowanie ręki w kierunku twarzy partnera. Możecie zrobić to, żeby zaprosić jego atak, co pozwoli wam kontrolować timing i rytm waszego irimi nage.

Kokyunage (Tachi-waza)

Niech partner złapie was morote-dori, tak mocno jak potrafi. Jeśli ktoś chwyta was naprawdę mocno lub partner jest bardzo duży i silny, zwróćcie szczególną uwagę na utrzymanie swojego łokcia blisko ciała.

Następnie, skręćcie dłoń do środka i w górę, by mały palec przeszedł dookoła. Stąd nie ruszajcie za bardzo swoją ręką. Po prostu ułóżcie łokieć pomiędzy ramieniem i brodą uke i obróćcie swoje centrum przesuwając palce stóp na zewnątrz. W końcu, opuśćcie ramię jedynie pod wpływem jego ciężaru. To wystarczy.

Copyright © 2024 Warszawski Klub Aikido Aikikai Paweł Zdunowski, wszystkie prawa zastrzeżone.